29 września – 3 października Tydzień Przeciwdziałania Przemocy Rówieśniczej
W ostatnich dniach września nasza szkoła zamieniła się w prawdziwe centrum życzliwości, uśmiechu i tajemniczych misji! Wszystko za sprawą Tygodnia Przeciwdziałania Przemocy Rówieśniczej.
Każdego ranka w klasach pojawiała się tajemnicza koperta – niczym wiadomość od samego agenta 007. Gospodarz klasy z powagą i nutką ekscytacji odczytywał „tajną instrukcję dnia”, a potem zaczynała się przygoda!
Poniedziałek upłynął pod znakiem przyjaźni. Zainaugurowaliśmy „Koleżeńską Ligę Życzliwości”, a nasz szkolny pies Papryk został absolutnym celebrytą. Uczniowie robili z nim zdjęcia na naszej Ławce Przyjaźni (oraz ze swoimi przyjaciółmi), pokazując, że uśmiech i przyjazny gest potrafią więcej niż tysiąc słów.
We wtorek szkolne korytarze wypełniły się dobrym słowem – dosłownie! W ramach akcji „Miejsce na komplementy” uczniowie losowali miłe wiadomości i rozdawali je wszystkim dookoła. Nie brakowało kreatywności – niektórzy wymyślali własne komplementy, które mogłyby konkurować z poezją Mickiewicza: „Masz serce większe niż szkolny plecak!” czy „Twoje poczucie humoru ratuje poniedziałki!”
Środa to dzień pełen refleksji, ale i świetnej zabawy. Na korytarzach pojawiła się gazetka edukacyjna „Przerwa bez przemocy”, przy której uczniowie mogli chwilę się zatrzymać i pomyśleć, jak rozwiązywać konflikty bez krzyków i obrażania. Punktem kulminacyjnym dnia był konkurs na hasło antykłótniowe – uczniowie prześcigali się w pomysłach, jak z humorem i mądrością powiedzieć „stop” kłótniom. Wśród propozycji pojawiły się prawdziwe perełki, jak: „Nie kłóć się – szkoda sił, lepiej zjedz coś i się uśmiechnij!” albo „Zanim powiesz coś niemiłego, pomyśl, czy nie lepiej zapytać o czekoladę.”
Czwartek przyniósł kolejną porcję pozytywnej energii dzięki „Strefie bezpiecznej przerwy”. Uczniowie przekonywali, że szkoła to miejsce, gdzie każdy ma prawo czuć się dobrze i bezpiecznie. Było kolorowo, twórczo i bardzo serdecznie – nawet dzwonek wydawał się brzmieć milej!
W piątek nadszedł długo wyczekiwany finał „Koleżeńskiej Ligi Życzliwości”. Uczniowie i nauczyciele zliczali swoje dobre uczynki, które przez cały tydzień trafiały do kopert na korytarzu. Ogłoszono zwycięzców – klasy, które zgromadziły najwięcej gestów życzliwości, otrzymały słodkie upominki . Ale – jak zgodnie stwierdzili organizatorzy – tak naprawdę wszyscy są zwycięzcami, bo każdy, kto uśmiechał się, pomagał i mówił dobre słowo, przyczynił się do stworzenia szkoły wolnej od przemocy.